Dwa cuda Różańca do Siedmiu Boleści NMP
Nazywam się Michael. Należę do grupy modlitewnej, której członkowie odmawiają Różaniec do Siedmiu Boleści NMP. Oto moje świadectwo.
W 2014 roku jeden z członków naszej wspólnoty przekazał Różaniec do Siedmiu Boleści NMP swojej siostrze, która miała badania kontrolne w szpitalu. Wyniki okazały się przerażające. Lekarz zdiagnozował u tej kobiety nowotwór piersi i stwierdził, że pozostało jej 6 miesięcy życia. Siostra naszego członka była bardzo załamana, kiedy dowiedziała się o tym wszystkim. Nasza wspólnota codziennie odmawiała Różaniec do Siedmiu Boleści NMP, prosząc Maryję o cud uzdrowienia. 3 miesiące później siostra naszego członka miała kolejne badania kontrolne. Lekarz przedstawił kolejną druzgocącą diagnozę – nowotwór przerzucił się na inne narządy. Operacja była konieczna dla zachowania jej życia. Wszystko skończyło się dobrze. Podczas operacji lekarze usunęli nowotwór z jej piersi. Chociaż rak przerzucił się na inne części ciała to obecnie jego siostra żyje, jest pod opieką lekarzy. Jednocześnie dziękuje Matce Bożej za ocalenie życia.
W sierpniu 2015 roku członek naszej wspólnoty, którego siostra pozostała przy życiu dzięki odmawianiu Różańca do Siedmiu Boleści NMP, miał problemy zdrowotne. Lekarze musieli przeprowadzić operację na otwartym sercu. Jednocześnie stwierdzili, że może umrzeć podczas zabiegu lub w wyniku komplikacji po operacji. Codziennie odmawialiśmy Różaniec do Siedmiu Boleści NMP o cud uzdrowienia. Po raz kolejny Matka Boża zainterweniowała. Operacja zakończyła się pomyślnie. W grudniu wyszedł ze szpitala, aby obchodzić Nowy Rok z rodziną.
Michael
Tłumaczenie z języka angielskiego: Marcin Rak
Komentarze (0)
Powiązane artykuły
Różaniec do 7 boleści NMP sprawił, że mój syn nawrócił się
Różaniec do 7 Boleści NMP wydał cudowne owoce. Richie nawrócił się i powrócił do Kościoła. Obecnie jest gorliwym katolikiem, który uczestniczy we mszy świętej w każdą niedzielę.