Moja mama wybrała życie
Pewnego dnia kiedy miałam pięć lub sześć lat bawiłam się u dziadków. Oglądałam odcinek popularnego programu dla dzieci: „Ulica Sezamkowa”. W nim poruszona była kwestia adopcji. Nagle do głowy przyszła mi taka myśl: „Czy jestem adoptowanym dzieckiem?”. Bez namysłu spytałam dziadków i mamę: „Czy jestem adoptowanym dzieckiem?”. Wszyscy w pokoju wybuchli śmiechem. Widząc ich reakcję byłam zakłopotana. Po chwili babcia tak mi powiedziała: „Spokojnie moje dziecko, nie jesteś adoptowana”.
Teraz jestem osobą dorosłą i rozumiem dlaczego moje pytanie rozbawiło wszystkich. Wtedy mieszkałam z dziadkami ponieważ przyszłam na świat kiedy moja mama miała 15 lat. Tak, moja matka zaszła w nieplanowaną ciążę kiedy była nastolatką. Bała się, że jej matka (moja babcia) zmusi ją do aborcji. Z tego powodu ukrywała ciążę przez 5 miesięcy. Nie miała pojęcia, że takie postępowanie było niebezpieczne zarówno dla jej zdrowia i mojego rozwoju. Nie wiedziała, że istnieją organizacje, które niosą pomoc kobietom, które zaszły w nieplanowaną ciążę. Tam mogła otrzymać niezbędne badania nawet za darmo. I wreszcie, najważniejsze, moja mama nie miała świadomości, że nikt nie ma prawa zmuszać ją do aborcji pomimo że nie miała ukończonych 18 lat.
Kiedy jej rodzice dowiedzieli się o nieplanowanej ciąży byli rozczarowani, ale potem przeszło im. Wiedzieli, że wkrótce zostaną dziadkami, a ja byłam ich pierwszą wnuczką. Pewnego dnia mama powiedziała mi, że widziała jak jej ojciec (mój dziadek) płakał kiedy dowiedział się, że zamierza wyprowadzić się z domu. Tak się nie stało. Wszystko skończyło się dobrze. Poród zakończył się bez żadnych komplikacji. Obecnie mam bardzo dobre relację z babcią i dziadkiem.
Teraz chcę zwrócić się do tych kobiet lub dziewczyn, które zaszły w nieplanowaną ciążę:
Po pierwsze – dasz radę
Nie jest łatwo być matką, ale dasz radę urodzić i wychować własne dziecko. Czasami mojej mamie było ciężko, ale teraz mam z nią bardzo dobre relację. Mogę śmiało powiedzieć, że zawdzięczam matce moje życie. Fakt, że nie chciała mnie zabić przez aborcję sprawia, że coraz bardziej ją kocham.
Gdyby moja mama oddała mnie do adopcji to kochałabym ją za to, że mnie urodziła. Adopcja należy do najbardziej bezinteresownych uczynków miłości.
Po drugie – nie jesteś sama
Istnieją takie organizacje, które niosą pomoc kobietom, które zaszły w nieplanowaną ciążę. Osoby, które tam pracują kochają każdą kobietę, która tam przychodzi. Tam można zrobić darmowe badanie USG, które wykonują wykwalifikowane osoby. Konsultanci dają nadzieję takim kobietom. Te placówki prowadzą kursy, podczas których kobiety otrzymują pieluszki, chusteczki i ubranka dla dzieci. To wszystko organizacje niosące pomoc kobietom, które zaszły w nieplanowaną ciążę, rozdają za darmo.
Po trzecie – nikt nie ma prawa zmuszać cię do aborcji
Musisz znać swoje prawa. Jeśli ktoś zmusza cię do aborcji to możesz powiedzieć: „Nie!”. Pamiętaj, że nikt, zarówno twoja matka, ojciec, dziadkowie lub ojciec nienarodzonego dziecka nie ma prawa zmuszać cię, abyś zabiła własne nienarodzone dziecko. Moja mama nie wiedziała, że nikt nie ma prawa zmuszać ją do aborcji. Z tego powodu ukrywała ciążę przed innymi przez 5 miesięcy.
Z drugiej strony weź pod uwagę, że zabicie własnego nienarodzonego dziecka będzie miało negatywny wpływ nie tylko na ciebie. Gdyby moja babcia zmusiła mamę do aborcji to teraz byłoby jej przykro, że straciła własną wnuczkę. Gdyby moja mama poddała się aborcji to do końca życia ona i mój biologiczny ojciec mieliby w sobie ból i cierpienie z powodu mojej śmierci. Obecnie jestem matką dwójki dzieci. Gdyby moja matka poddała się aborcji to nie zostałaby babcią.
Katherine*
*Imię zmienione ponieważ autorka świadectwa chciała zachować anonimowość.
Tłumaczenie z j.ang. na j.pol: Marcin Rak
Źródło:https://heartbeats.org/2021/07/06/an-unexpected-pregnancy/
Komentarze (0)
Powiązane artykuły
Bóg nie popełnia błędów, a my musimy zawsze wybierać życie
Wszystko zaczęło się w marcu 2003 roku podczas rutynowego badania ultrasonografem naszego pierwszego dziecka. Lekarz po wykonaniu badań powiedział, że u naszego dziecka rozwijała się wada serca....
Chcieliśmy zabić naszą córkę
Za każdym razem, kiedy wspólnie z żoną patrzymy na naszą małą córeczkę, to ogarnia nas ogromne poczucie winy. Teraz żadne z nas nie może sobie wyobrazić życia bez niej.
Dziecko pozostało przy życiu
Trzy lata temu zaszłam w nieplanowaną ciążę. Byłam zdesperowana i chciałam zabić moje nienarodzone dziecko. Dzięki Bogu tak się nie stało.
Gdybym w przeszłości poddała się aborcji to obecnie nie miałabym żadnego dziecka
5 lat temu zaszłam w nieplanowaną ciążę. Byłam singielką i myślałam o robieniu kariery zawodowej. Nie chciałam mieć dzieci. Kiedy byłam w gabinecie ginekologicznym na badaniach lekarz spytał mnie,...
Mamo jestem w ciąży
„Mamo jestem w ciąży” - nie spodziewałam się, że od mojej nastoletniej córki Karen usłyszę to zdanie. Była spokojną, śliczną i zdolną uczennicą w szkole średniej. Jak to się mogło stać?...
Nie uległam presji i pozostawiłam moją córeczkę przy życiu
Powiedziałam o wszystkim mojej siostrze i spytałam ją, co powinnam zrobić. Tak mi odpowiedziała: „Jeśli zamierzasz usunąć ciążę, to zrób to natychmiast”. Kilka dni później matka Roberta...
To jest moje dziecko a nie gwałciciela
Powiedziałam mojej mamie o gwałcie. Matka zaproponowała mi, że weźmie to dziecko na siebie. Nie zgodziłam się na to, mówiąc, że to jest moje dziecko. Lekarz zapytał mnie, czy nie myślę o poddaniu...
Zostałam brutalnie zgwałcona, zaszłam w ciążę, ale razem z mężem pozostawiliśmy dziecko przy życiu
Kiedy mój mąż dowiedział się, że w wyniku gwałtu zaszłam w ciążę, to myśl o zabiciu tego nienarodzonego dziecka nawet nie przyszła mu do głowy. Mnie również nie. Mój mąż spokojnie powiedział mi:...