Dziecko pozostało przy życiu
Nazywam się Violet Sherringford. Mam 27 lat. Jestem samotną matką, pracującą na pełny etat i jednocześnie chodzę do szkoły średniej. Chociaż nie jestem katoliczką to w pełni zgadzam się ze stwierdzeniem kardynała O'Connor'a: „Gdyby Martin Luter King żył to byłby przeciwnikiem aborcji”.
Trzy lata temu zaszłam w nieplanowaną ciążę. Byłam zdesperowana i chciałam zabić moje nienarodzone dziecko. Dzięki Bogu tak się nie stało. Udałam się do kliniki aborcyjnej na umówiony „zabieg”. Przed placówką stali działacze pro – life, którzy trzymali plakaty, przedstawiające zabite dzieci nienarodzone w wyniku aborcji. Wśród osób pikietujących przed kliniką aborcyjną byli konsultanci, którzy byli dla mnie uprzejmi i zaoferowali pomoc. Dzięki temu postanowiłam pozostawić własne nienarodzone dziecko przy życiu. Teraz wiem, że to była najlepsza decyzja, jaką podjęłam w życiu.
Aborcja nie jest kwestią religii. Zapewniam was, że większość kobiet, które decydują na zabicie własnego nienarodzonego dziecka nie zna tych faktów: w trzecim tygodniu ciąży zaczyna bić serce dziecka nienarodzonego; w 8 tygodniu zaczynają funkcjonować mózg i pozostałe organy wewnętrzne, a dziecko staje się wrażliwe na ból. Te fakty potwierdzają, że podczas aborcji jest niszczona nowa istota ludzka, a nie „zlepek komórek”.
Działacze pro – life trafiają do więzienia za to, że walczą z niesprawiedliwymi prawami, które pozwalają na zabijanie dzieci nienarodzonych. To dzięki nim mój syn żyje, ale trzydzieści pięć milionów dzieci, które zginęły w rezultacie legalnej aborcji nie miało tyle szczęścia.
Tłumaczenie z j.ang. na j.pol: Marcin Rak
Źródło:https://www.silentnomoreawareness.org/testimonies/testimony.aspx?ID=1141
Komentarze (0)
Powiązane artykuły
Bóg nie popełnia błędów, a my musimy zawsze wybierać życie
Wszystko zaczęło się w marcu 2003 roku podczas rutynowego badania ultrasonografem naszego pierwszego dziecka. Lekarz po wykonaniu badań powiedział, że u naszego dziecka rozwijała się wada serca....
Chcieliśmy zabić naszą córkę
Za każdym razem, kiedy wspólnie z żoną patrzymy na naszą małą córeczkę, to ogarnia nas ogromne poczucie winy. Teraz żadne z nas nie może sobie wyobrazić życia bez niej.
Gdybym w przeszłości poddała się aborcji to obecnie nie miałabym żadnego dziecka
5 lat temu zaszłam w nieplanowaną ciążę. Byłam singielką i myślałam o robieniu kariery zawodowej. Nie chciałam mieć dzieci. Kiedy byłam w gabinecie ginekologicznym na badaniach lekarz spytał mnie,...
Mamo jestem w ciąży
„Mamo jestem w ciąży” - nie spodziewałam się, że od mojej nastoletniej córki Karen usłyszę to zdanie. Była spokojną, śliczną i zdolną uczennicą w szkole średniej. Jak to się mogło stać?...
Nie uległam presji i pozostawiłam moją córeczkę przy życiu
Powiedziałam o wszystkim mojej siostrze i spytałam ją, co powinnam zrobić. Tak mi odpowiedziała: „Jeśli zamierzasz usunąć ciążę, to zrób to natychmiast”. Kilka dni później matka Roberta...
To jest moje dziecko a nie gwałciciela
Powiedziałam mojej mamie o gwałcie. Matka zaproponowała mi, że weźmie to dziecko na siebie. Nie zgodziłam się na to, mówiąc, że to jest moje dziecko. Lekarz zapytał mnie, czy nie myślę o poddaniu...
Zostałam brutalnie zgwałcona, zaszłam w ciążę, ale razem z mężem pozostawiliśmy dziecko przy życiu
Kiedy mój mąż dowiedział się, że w wyniku gwałtu zaszłam w ciążę, to myśl o zabiciu tego nienarodzonego dziecka nawet nie przyszła mu do głowy. Mnie również nie. Mój mąż spokojnie powiedział mi:...
Moja mama wybrała życie
Czasami mojej mamie było ciężko, ale teraz mam z nią bardzo dobre relację. Mogę śmiało powiedzieć, że zawdzięczam matce moje życie. Fakt, że nie chciała mnie zabić przez aborcję sprawia, że coraz...