Różaniec ocalił mojego syna od śmierci
29 marca 2000 roku mój syn Kelly miał wypadek w pracy - koparka przycisnęła go do ściany. Wszystko wyglądało tak, jakby zaraz miała go udusić. Na szczęście robotnicy uwolnili go i natychmiast karetka zabrała go do szpitala. Znalazł się na oddziale pomocy doraźnej.
Siedziałam w poczekalni z synową i księdzem proboszczem. Kelly miał niewielkie szanse na przeżycie. Po jakimś czasie lekarze zabrali go na inny oddział. Kelly był w stanie śpiączki. Lekarze musieli podpiąć go do respiratora ponieważ na wskutek zmiażdżenia jedno płuco zapadło się. Pewien doktor powiedział mi: „Nie wierzę, że pani syn przeżyje”.
Przez całą noc modliłam się w szpitalnej kaplicy. Ktoś kupił mi różaniec w sklepie z dewocjonaliami. Prosiłam Matkę Bożą o jej wstawiennictwo. W tym samym czasie pozostali członkowie rodziny i przyjaciele przyszli zobaczyć mojego syna. Niektórzy modlili się ze mną w kaplicy.
Lekarze nie dawali mojemu synowi żadnych szans. Okazało się, że przeżył noc, następny dzień i następną noc. Dziesięć dni później lekarze powiedzieli, że będzie żył. Cały czas płakałam i modliłam się na różańcu. Po 4 tygodniach Kelly odzyskał przytomność. Jednak jego problemy ze zdrowiem nie skończyły się. Musiał uczęszczać na rehabilitację, podczas której uczył się chodzić. Mimo wszystko wyzdrowiał i odzyskał władzę w nogach.
Od samego początku modliłam się za swojego syna na różańcu. Bóg wysłuchał moich modlitw. Gdyby ktoś teraz spojrzał na mojego syna to by pomyślał, że nie miał żadnego wypadku. Wiem, że żyje dzięki łasce Bożej i modlitwie różańcowej.
Samantha M. West.
Tłumaczenie z j.ang. na j.pol: Marcin Rak
Źródło:101 Inspirational Stories of the Rosary. Called by Joy Book. s.146 – 147.
Komentarze (0)
Powiązane artykuły
Różaniec ocalił mojego wnuka od śmierci
Lekarze nie dawali mu szans na przeżycie. Ku ich zaskoczeniu Dominik przeżył. Wiem, że dzięki modlitwie różańcowej Matka Boża zainterweniowała i ocaliła mojego wnuka od śmierci.
Różaniec pomógł mi zrozumieć prawdy wiary
Owoce modlitwy różańcowej przeszły moje najśmielsze oczekiwania. Zacząłem pojmować wyznawaną wiarę jak nigdy przedtem. Codziennie odmawiając różaniec odkrywam nowe bogactwo wiary i Kościoła...
Różaniec ocalił mojego kolegę od śmierci i trwałego kalectwa
Siedziałam w pokoju i szlochałam. Chciałam mu jakoś pomóc. W pewnym momencie przyszło mi na myśl, aby odmówić za niego modlitwę różańcową. Wyciągnęłam z torebki różaniec. Zaczęłam gorliwie odmawiać...