Podróżowałam po Europie autostopem i pracowałam w Szwajcarii przez ponad rok. Chciałam mieszkać blisko gór i oceanu. Postanowiłam przeprowadzić się z Europy do Vancuver w Kanadzie. Tam znalazłam pracę w kancelarii adwokackiej. Usamodzielniłam się i cieszyłam się życiem. Miałam 23 lata.

Rok później nasz Ojciec Niebieski chciał zwrócić moją uwagę na Niego. Słuchałam co Bóg mówił mi w sercu i jednocześnie wcielałam w życie Jego rady. Pod koniec października 1971 roku uczestniczyłam w rekolekcjach dla dorosłych prowadzonych przez Siostry ze Zgromadzenia Córek św. Regisa. Rekolekcje odbyły się w pięknym domu rekolekcyjnym przy ulicy Selkirk Street. Nauki prowadził ojciec Pat, jezuita z Seattle. Potem okazało się że to był czas, który pamiętam do dzisiaj.

Ojciec Pat sprawował Eucharystię w niewielkiej kaplicy. Podczas modlitwy Eucharystycznej zebraliśmy się dookoła ołtarza. Tak się złożyło, że stałam obok kapłana. Kiedy ojciec Pat wypowiedział słowa konsekracji: „Bierzcie i jedzcie z Tego wszyscy. To jest bowiem Ciało Moje, które za was będzie wydane” poczułam, że Jezus mówił do mnie osobiście. Nigdy wcześniej nie doświadczyłam tak wspaniałej aury tajemniczości konsekracji. Wtedy zrozumiałam, że Jezus oddawał Swoje życie za mnie. Uświadomiłam sobie, że nasz Zbawiciel kocha mnie bardzo i jestem dla Niego jedyną i unikalną osobą na całym świecie. Nagle łzy zaczęły mi spływać po policzkach, a w sercu czułam radość.

Potem podzieliłam się z ojcem Pat moim mistycznym przeżyciem. Kapłan poprosił mnie, abym podzieliła się tym świadectwem z innymi uczestnikami rekolekcji. Kiedy opowiadałam to, czego doświadczyłam podczas mszy świętej byłam tak mocno poruszona, że ponownie łzy zaczęły mi spływać po policzkach. Wiem, że moje świadectwo poruszyło pozostałych uczestników rekolekcji.

Po zakończonych rekolekcjach Bóg udzielił mi wielkiej łaski: poświęcenie własnego życie na Służbę Bożą. Wstąpiłam do Zgromadzenia Ubogich Sióstr św. Klary. Duchowość Eucharystyczna św. Klary z Asyżu jest cechą charakterystyczną tego Zakonu.

Obecnie jestem zakonnicą od ponad 33 lat. Jednak łaska powołania zakonnego jest tak piękna, jak tamtego dnia, kiedy Jezus objawił mi miłość, jaką mnie darzy.

„Czym się Panu odpłacę, za dobroć, jaką mi wyświadczył? Podniosę kielich zbawienia i wezwę imienia Pana” (Ps 116)

Siostra Claire Marie Blondin, OSC

Tłumaczenie z j.ang. na j.pol: Marcin Rak

Źródło: 201 Inspirational Stories of the Eucharist. Called by Joy Book. s.301 – 302.