Jedna godzina
Najstarsze przedstawienia narodzin Chrystusa, pokazują kamienny żłób. Miejsce to wygląda jak ołtarz. Na ołtarzu leży Dziecię zawinięte w pieluszki. Jest tak szczelnie owinięte, jakby to był całun grobowy. Pokazuje to jak ścisły jest związek narodzin Chrystusa z Jego śmiercią. Przyszedł na świat, aby ofiarować siebie. Mamy upodabniać się do Chrystusa, i ofiarowywać siebie za życia.
Bp Grzegorz Ryś wspomina św. Jana Pawła II, który przez całe życie ofiarowywał Chrystusowi jedną godzinę dziennie. Jest to czas przed śmiercią. Wtedy Chrystus został sam. Uczniowie nie byli w stanie czuwać z Nim nawet jednej godziny. Św. Jan Paweł II praktykował "godzinę święta" przez całe życie, aby Chrystus nie był sam.
Komentarze (0)
Portal zywawiara.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i wypowiedzi zamieszczanych przez internautów. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.