Ewangelia o uleczeniu trędowatego często utożsamiana jest z uzdrowieniem fizycznym człowieka. Czy rzeczywiście tylko o to chodzi?   O A. Pelanowski mówi o trędowatym myśleniu,   o tym, że gorszy dla człowieka jest trąd duszy. Mówi również o tym, dlaczego zbytnie skupianie się na sobie, skłonność do nieustannego wybielania się, ukrywania swoich wad, usprawiedliwiania się prowadzi do nieczystości w naszym postępowaniu, a w konsekwencji do trędowatego podejścia do życia... Posłuchaj może Ty też potrzebujesz uzdrowienia z trędowatego życia?