Szemranie
Komentarze (3)
~szuka
19.11.2012, godz.02:37
Chodziło mi właśnie o TO kazanie. Pokazuje,że mówienie o konstrukcji psychicznej człowieka nie musi kłócić się z rozpoznawaniem grzechów głównych. (Mam na myśli część nawiązującą do Ewagriusza z Pontu). Bardzo często w kościołach księża ganią świat za potrzebę chodzenia do psychologów i brak potrzeby zwracania się do Jezusa w celu uzdrowienia. A tu się okazuje, że nieraz, aby dobrze zidentyfikować w sobie jakiś grzech, aby dobrze się wyspowiadać- potrzebne jest również myślenie o własnej psychologii, bo jesteśmy bardzo "zaplątani".
~Ania
17.11.2012, godz.04:24
Rzeczywiście, Ojca Pelanowskiego można słuchać bez końca. Im więcej słuchasz, tym pragniesz słuchać więcej. Słuchasz, słuchasz, słuchasz i...nawet nie spostrzeżesz, jak zakochasz się w Bogu. I o to właśnie chodzi! Chwała Panu!
~szuka
16.11.2012, godz.07:08
Słucham i słucham i nie mogę się nasłuchać