Dwa pytania o zachowanie Jezusa
Komentarze (1)
~taka sobie Marysia
14.11.2011, godz.09:39
Dom Ojca jest miejscem skupienia,wyciszenia od problemow,klopotów,zycia codziennego.Chce tam przychodzic i zostawiac przed drzwiami moja codziennosc.Chce rozmawiac z Ojcem w ciszy,bez gwaru i szumu głosów ludzi.Chce miec szanse zatopic sie w myslach z Nim i o Nim.Chce wielbic Go tak jak na to zasługuje.Może to bedzie nieudaczne,niespójne,ale wiem ,że mi to wybaczy bo moja miłość płynie ze mnie,z każdej cząstki ciała,z serca.Natężam słuch i pragnę usłyszec jego przekaz,ten osobisty dla mnie.Kiedy zatapiam sie w modlitwie swiat zewnetrzny przestaje istniec,ale by to osiagnac potrzeba skupienia wiec i Chrystus musiał uciszyc obecnych by Dom Boży odzyskał spokój.A emocje?!Cóż..każdy je ma.Trudno nie krzyczeć,kiedy biją,trudno nie podnieść głosu,gdy osąd niesprawiedliwy nas dosięga.To bardzo ludzkie,wiem,ale w dążeniu do doskonałości,do zjednoczenia z Panem emocje są potrzebne,to nasze odbicie.Kiedy jest mi trudno ide sobie poplakac do łazienki,czasem pokrzycze,ale wtedy zadaję sobie pytanie-czy to co każe mi płąkać jest od Boga?!Nieraz nie znajduję odpowiedzi,a wtedy milknę więc moze to jest ta odpowiedz?!