Rozważania różańcowe
Tajemnica Radosna: Zwiastowanie Najświętszej Maryi Pannie
Nie spodziewałam się tej wiadomości. Szok. Niedowierzanie. A jednak to prawda. Myśli nagle zaczęły gonić jedna drugą. Co dalej? Jak żyć? Czy coś się z tym da zrobić? Może nie robić nic?... Nie to nie jest prawda, przesłyszałam się. Rozsądek z całą brutalnością twierdzi: tak to jest prawda.
Nie wiem co myślała sobie Maryja gdy Anioł Gabriel przyniósł wiadomość. Była najzwyklejszą dziewczyną, ze swoimi planami: Józef, dom, dzieci, wspólna starość i grono wnucząt… A tu nici z planów, macierzyństwo, a co na to Józef? A środowisko? Bardzo tradycyjne przecież. Tak naprawdę, na początku Maryja pewnie była bardzo zaskoczona. Pewnie też miała gonitwę myśli. Sama musiała podjąć decyzję. Powiedziała: FIAT.
Patrząc na Marię, też mówię FIAT, temu co mnie spotyka. Nadzieję pokładam w Bogu. Ufam, że poprowadzi mnie przez niespodziewane. Tylko potrzebuję dużo wiary, bardzo dużo. I zapatrzenia w Miłość. Taką Miłość do końca.
Ojcze nasz, któryś jest w niebie, święć się imię Twoje, przyjdź królestwo Twoje, bądź wola Twoja jako w niebie tak i na ziemi. Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj i odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom, i nie wódź nas na pokuszenie, ale zbaw nas ode złego. Amen.
Zdrowaś Mario……
Komentarze (0)
Portal zywawiara.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i wypowiedzi zamieszczanych przez internautów. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.