Jak święty Dominik pokonał herezję albigensów przy pomocy różańca
W II połowie XII wieku w Europie miał miejsce gwałtowny rozwój ekonomiczny i społeczny. Liczba ludności wzrosła, a niewielkie miasteczka stały się metropoliami, w których rozwijał się handel. Niestety postęp ekonomiczny i społeczny miał również negatywne konsekwencje. Brak wystarczającej liczby kapłanów sprawił, że wiele osób było pozbawionych opieki duchowej. W rezultacie w wielu obszarach w Europie zaczęły szerzyć się różnego rodzaju herezje.
Największą herezją, która w tym czasie zaczęła zagrażać Kościołowi Katolickiemu była herezja albigensów. Jej nazwa pochodzi od miasta Albi, które znajduje się w południowej Francji. Albigensi, których inaczej nazywano katarami, byli przekonani, że to nie Bóg stworzył świat, tylko Szatan i dlatego jest na nim tak dużo zła. Głosili skrajną „ascezę”, która polegała na odrzuceniu sakramentu małżeństwa i akceptacji dla wolnych związków i wszelkich bezpłodnych form aktywności seksualnej, włączając w to homoseksualizm. Pogardzali nowym życiem i głosili, że należy je zabić przez aborcję. Zachęcali do samobójstwa i zabijania innych. Oprócz tego odrzucali hierarchię społeczną, zwalczali feudalizm głosząc „ubóstwo”, które de facto polegało na tym, że nikt nie ma prawa posiadać żadnej własności prywatnej, ale wszyscy powinni pracować dla wspólnego dobra. Innymi słowy albigensi byli zwolennikami: panteizmu, Cywilizacji Śmierci, tzw. „wolnej miłości” i komunizmu. Pomiędzy nimi a komunistami z XX wieku istnieją ogromne podobieństwa1.
Herezja albigensów rozprzestrzeniała się w zastraszającym tempie. W sposób szczególny rozwijała się wśród ludzi obdarzonych niewielką wiedzą religijną lub płytką wiarą. Heretycy rozpowszechniali liczne skandale z udziałem duchownych katolickich, aby pozyskać nowych wyznawców. W wielu przypadkach były to historie zakłamane od a do z. Albigensi byli mistrzami propagandy. Głosili odnowę Kościoła, która w rzeczywistości nie miała nic wspólnego z Ewangelią2. Każdy, kto sprzeciwiał się albigensom był zabijany. Katolicy żyjący na ich terytoriach byli prześladowani i mordowani z powodu wyznawanej wiary. Przykładem osób, które z ręki albigensów poniosły śmierć męczeńską za wiarę w Jezusa Chrystusa jest 12 błogosławionych męczenników z Toulouse (czterech kapłanów diecezjalnych, trzech dominikanów, dwóch benedyktynów, dwóch franciszkanów i jedna osoba świecka). W 1866 roku zostali beatyfikowani, a ich wspomnienie jest obchodzone w dzień ich męczeństwa – 29 maja3.
Kościół chciał przyprowadzić do owczarni te zabłąkane dusze. Wysyłał do nich misjonarzy, celem nawrócenia ich z błędnej drogi. W 1181 roku zorganizowano nawet zbrojną krucjatę przeciwko albigensom4. Wszystko na próżno.
Papież Innocenty III wysłał świętego Dominika Guzmana z misją nawracania albigensów. Ten gorliwy kapłan, który darzył Matkę Bożą wielką miłością, udał się do Tuluzy. Miasto owo było bijącym sercem herezji. Niestety jego działalność misyjna i płomienne kazania, które głosił, nie pozyskały nawet jednej duszy. Bł. Alan de Rupe stwierdził, że jego praca misyjna była orką na skale5. Zatem, święty Dominik udał się do lasu niedaleko Tuluzy. Tam przez modlitwę, post i biczowanie się chciał uśmierzyć gniew Boga. Po trzech dniach jego ciało było jedną wielką raną tak, że święty stracił przytomność. Ukazała mu się Matka Najświętsza w towarzystwie aniołów śpiewających różne kantyki. Za Matką Bożą szły trzy królowe, z których każdej towarzyszyło po 50 dziewic. Pierwsza królowa i jej orszak były ubrane w szaty koloru białego, druga koloru czerwonego, a trzecia złotego.
- Drogi Dominiku, czy pamiętasz jakiego sposobu użyła Trójca Przenajświętsza, dla odrodzenia świata? - spytała Maryja świętego Dominika.
- Naucz mnie – odpowiedział święty Dominik.
- Pozdrowienie Anielskie, treść i podstawa Ewangelii, stało się i stanie zbawieniem każdej duszy i całej ludzkości. Rozgłaszaj więc Pozdrowienie Anielskie, ale ucz je odmawiać nie tylko samo, ale z rozważaniem życia Jezusa i życia mojego. Patrz! Ta królowa pierwsza i jej orszak w szatach białych przedstawiają radosne tajemnice żywota mojego. Na uczczenie ich odmawiaj 50 Zdrowaś Maryjo, przeplatając każdy dziesiątek Modlitwą Pańską, która zawiera prośby o wszelkie dobra doczesne i wieczne. Orszak w purpurę odziany przypomina bolesną mękę mojego Syna, która mieczem boleści przeszyła moją duszę. Choć w drobnej mierze dziękując Zbawicielowi za Jego Krew przelaną odmów 50 Zdrowaś Maryjo, przeplatając je pięciokrotną Modlitwą Pańską. Trzecia Królowa i jej orszak w złotych szatach – to słaby blask chwały zmartwychwstałego i wstępującego do Nieba mojego Syna. To odblask chwały zesłanego przezeń Ducha Świętego – a w tej chwale i ja biorę udział. Rozważaj i te tajemnice i proś w ten sam sposób o potrzebne ci łaski. Gdy nie tylko ty tak się modlić będziesz, ale i lud w twej modlitwie z tobą złączy się uwijecie mi wieniec milszy niż otaczające mnie promienie świetlane. A ja stanę jako pośredniczka i obrończyni wasza przed Chrystusem. Głoś tę modlitwę światu, a ja sama będę wzmacniała twoje słowa i cudami będę potwierdzać twoją naukę6.
Święty Dominik odzyskał przytomność. Uradowany wstał i pobiegł do katedry w Tuluzie. Legenda głosi, że niewidzialni aniołowie zaczęli bić w dzwony katedry, wzywając wiernych na modlitwę. Świątynia napełniła się wiernymi. Święty Dominik rozpoczął swoje kazanie, w którym zaczął wyjaśniać znaczenie Pozdrowienia Anielskiego. Słysząc to wierni zaczęli wychodzić z katedry myśląc sobie, że jest to dobre kazanie dla dzieci. Nie wyszli ze świątyni. Słońce się zaćmiło, ziemia zadrżała, niebo grzmiało, a ogromne pioruny biły w ziemię. Przerażeni wierni zobaczyli, że obraz Najświętszej Dziewicy, wystawiony na miejscu wzniesionym, trzy razy podnosi ramiona do nieba i prosi Boga o pomstę dla nich jeśli się nie nawrócą i nie uciekną się pod Jej opiekę7. Święty Dominik odmówił wraz z wiernymi jeden dziesiątek różańca świętego. Po modlitwie grzmoty i błyskawice ustały, a ziemia uspokoiła się. Święty Dominik kontynuował swoje kazanie, przerywając je na odmówienie kolejnego dziesiątka różańca świętego. W ten sposób odmówił 15 Ojcze Nasz i 150 Zdrowaś Maryjo. Stał się cud. Fanatyczni albigensi zaczęli się nawracać. Różaniec połączony z kazaniami świętego Dominika stał się groźną bronią przeciwko herezji. Tylko w samej Lombardii święty Apostoł Różańca Świętego nawrócił ponad 100 000 heretyków, którzy po swoim nawróceniu wiedli życie prawdziwie chrześcijańskie8. Święty Dominik założył zakon dominikanów, aby kontynuować dzieło zwalczania wszelkich herezji.
Obecnie istnieje wiele herezji, które czynią wielkie spustoszenie wśród wiernych i w Kościele Katolickim. Są nimi: Satanizm, New Age, Świadkowie Jehowy, Hare Kriszna, ideologia Gender, Scjentologia lub sekta Jediizmu, która powstała w ostatnim czasie. Oprócz tego wielu katolików jest zwolennikami takich herezji jak: selektywizm, wiara tak, a Kościół nie, wszystkie religie prowadzą do zbawienia, jestem wierzącym ale nie praktykującym, religia to zabobon, a ludzie wierzący są ciemni i zacofani; piekło nie istnieje, wiara jest potrzebna ludziom starszym, a nie młodym lub religia to sprawa indywidualna. „Odrodzenie” przeżywa herezja Orygenesa, który głosił, że dusze, które znalazły się w piekle, po pewnym czasie dostąpią zbawienia.
Najgroźniejszą współczesną herezją, która zbiera straszne żniwo jest Liberalizm. Zwolennik tej herezji deklaruje, że wierzy w Boga, nie neguje Jego istnienia, ale jego życie jest całkowitym przeciwieństwem wyznawanej wiary. Z jednej strony zwolennik Liberalizmu chodzi do kościoła, ale nie kieruje się Przykazaniami Bożymi, a nawet zwalcza te osoby, które żyją zgodnie z wymogami Ewangelii. Twierdzi, że jest katolikiem, co nie przeszkadza mu być jednocześnie zwolennikiem aborcji, antykoncepcji, pornografii, eutanazji, homoseksualizmu lub życia w związku niesakramentalnym. Oprócz tego zwolennik Liberalizmu sam chce stanowić i decydować o tym, co jest dobre a co złe. Jeśli ktoś upomni go, że postępuje źle to zwolennik tej herezji ze złością mówi, że: „To nie średniowiecze tylko XXI wiek. Mamy wolność i każdy może robić to, na co ma ochotę”.
Matka Najświętsza zapewniła błogosławionego Alana de Rupe, że różaniec stanie się bronią przeciwko piekłu. Zniszczy, pomniejszy grzechy, zwycięży heretyków9.
W dzisiejszych czasach wiele herezji zagraża wierze katolickiej. Oprócz istniejących ciągle pojawiają się nowe, a obecne łączą się ze sobą. Jednak przy pomocy modlitwy różańcowej jesteśmy w stanie je zwyciężyć.
Marcin Rak
Przypisy
1.https://www.piotrskarga.pl/rozaniec-swiety-potezna-bron-o-sprawdzonej-skutecznosci,501,1171,p.html
2. http://nspj.szczecin.pl/zywy-rozaniec.html
3. https://www.catholic.org/saints/saint.php?saint_id=4946
4.http://www.sekretariatfatimski.pl/rozaniec/257-cud-sw-dominika
5.Stanisław Maria Kałdon, OP. Nowenna do Najświętszej Maryi Panny Różańcowej z Pompei. Wydawnictwo M. Kraków 2011.s.168.
6.Stanisław Maria Kałdon, OP. Nowenna do Najświętszej Maryi Panny Różańcowej z Pompei. Wydawnictwo M. Kraków 2011.s.169-170.
7.Św. Ludwik Maria Grignion De Montfort. Przedziwny Sekret Różańca Świętego. Wydawnictwo Arka. Wrocław. 2009. s.13.
8.https://www.piotrskarga.pl/potezna-obrona-w-rozancu-swietym,501,1171,p.html.
Komentarze (1)
~Wierna
26.11.2023, godz.17:01
Należałoby również wymienić herezję modernizmu - najgorszą ze wszystkich, bo opanowała już nasz święty Kościół Katolicki i jego hierarchów.
Powiązane artykuły
Różaniec – najgroźniejsza broń przeciwko cywilizacji śmierci
Nad tym potopem śmierci, który obecnie zalewa rodziny, społeczeństwa i kraje świeci gwiazda nadziei. Jest nią Maryja. Matka Boża daje nam do ręki broń, dzięki której jesteśmy w stanie pokonać...