Miłość Jezusa jest większa niż grzech
Kiedy miałam dwadzieścia dla lata zaszłam w nieplanowaną ciążę. Rodzice nie chcieli, abym urodziła dziecko. Poszłam do kliniki aborcyjnej. Tam testy, które określiły stadium rozwoju mojego nienarodzonego dziecka. Potem miałam rozmowę z konsultantką, która namawiała mnie, abym poddała się aborcji. Przekonywała mnie, że to nie było dziecko tylko tkanka.
TAGI:
Aborcja, nienarodzone dziecko, świadectwo nawrócenia, świadectwo kobiety która dokonała aborcji
Komentarze (0)
Portal zywawiara.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i wypowiedzi zamieszczanych przez internautów. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.