Siła modlitwy
Kilka miesięcy później pewnego dnia jechałam samochodem do kościoła i mijałam ten sklep, przed którym doszło do napadu. Tym razem na budynku wisiał szyld z napisem: „Witaj w domu”, który był ozdobiony balonami. Kierownik sklepu wyzdrowiał i powrócił do pracy. Nigdy nie dowiedział się, że od kiedy rozpoczęła się jego gehenna przez 24 godziny na dobę i 7 dni w tygodniu wiele osób modliło się za niego, a także za jego rodzinę, policjantów i sprawców tego napadu. Nikt nigdy nie dowiedział się, że modlitwa tylu osób wyprosiła tak cudowną łaskę – ocalenie jego życia.
Komentarze (0)
Portal zywawiara.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i wypowiedzi zamieszczanych przez internautów. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.