Jezus rozumiał moje cierpienie

Poznałam kim naprawdę jest Bóg i jak bardzo mnie kocha pomimo moich słabości. W rezultacie moja modlitwa stała się rozmową z Jezusem, podczas której dziękowałam Mu za wszystkie otrzymane od niego łaski i błogosławieństwa. W ten sposób Jezus stał się moim przyjacielem. Uświadomiłam sobie, że nasz Zbawiciel zawsze był przy mnie i jestem dla niego kimś unikalnym. Rozumiał mój ból i zmienił go w pokój i pocieszenie. Dzięki temu moje życie zmieniło się.
Komentarze (0)
Portal zywawiara.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i wypowiedzi zamieszczanych przez internautów. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.